Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neverwhere
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:09, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Przez całą rozmowę nie zwracałam specjalnej uwagi na rycerzy , rozglądałam się wciąż po okolicy taksującym spojrzeniem badając las. W momencie kiedy usłyszałam dzwięk błyskwicznie odwróciłam się w jego stronę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Moonlight
Administrator
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:09, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
< Stoi i obojętnie patrzy na shitowca oraz na rycerzy >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Elayan
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:10, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Wraca ze spaceru i patrzy się na skupisko ludzi i silithida. Czując, że cos jest nie tak, stoi w gotowości>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Noir
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:11, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<siedzi spokojnie na drzewie i obserwuje wydarzenie nie wykazując żadnych emocji >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Nerubian
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:11, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Po dosłownie chwili słychać szczęknięcie kusz i świst bełtów , na pagórku południowym pojawiły się sylwetki 6 kuszników , każdy wyekwipowany w ciężką kusze z tak zwaną "windą angielską" , w zbrojach skórzanych i prymitywnych kapalinach na głowie , ubiór jest w całości barw ziemistych , około 12 m na prawo od nich stoi łucznik w kolczudze i hełmie normandzkim który również wypuścił strzałe.
Jeden z sześciu bełtów trafił w drzewo na którym siedzi Noir , kolejny pomknął w strone żołnierza który zasłonił się tarczą przed ostrzałem , kawałki drewna odłamały się od tarczy. Dwa następne trafiły w strażników
z czego jeden odbił się od pancerza chitynowego osobnika który tłumaczył zachowanie żołnierza a drugi trafił w miejsce nieosłonięte naturalnym pancerzem a dokładnie w żebra . Pozostałe dwa bełty powbijały się w drzewa a pocisk wystrzelony przez łucznika bezbłędnie trafił szlachica w odwłok i utkwił między płytami chitynowymi .
Do tego dwaj jeźdźcy w kolczugach (wspominiani w poprzednim poście "przyboczni" rycerza) szarżują z uniesionymi mieczami.....za kusznikami dostrzegacie jeszcze cztery sylwetki zbrojnych.
Reakcja oddziału jest dość szybka , żołnierz po obronieniu się przed nadlatujacym pociskiem rzucił się w kierunku pagórka będącego stanowiskiem kuszników.
Silithid ruszył również w tamtym kierunku jednak od przeciwnej strony.
Dowódzca oddziału uderzył nadjeżdżającego jeźdźca halabardą w korpus...cios zadany był oczywiścię cięciem , owy jeździec przyjął uderzenie na tarcze ale siła ciosu zrzuciła go z konia i z hukiem wylądował na ziemi. Dwóch strażników zajęło pozycje obok swojego władcy , spłoszony koń bez jeźdźca pomknął przed siebie w las , a drugi jeździec bez tarczy ominąwszy reszte oddziału szarżuje w kierunku Neverwhere i Moonlight. Miecz uniesiony ma do zadania ciosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Elayan
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:12, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Biegnie w stronę Neverwhere I Moonlight. Podczas biegu wyciąga z pochwy swój miecz obureczny. Stara się dobiec do dziewczyn przed jeźdźcem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Neverwhere
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:13, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Patrze się z przerażeniem w stronę nadjeżdżającego jeźdźca, i widać że mam ochotę uciekać, a przynajmniej sprawiam takie wrażenie, nagle laska podrózna którą trzymam w ręku zaczyna się jarzyć bursztynowym blaskiem , a właściwie przepływają przez nią cienkie nitki owego blasku. Po chwili na jej czubku formuje się kula jarzącego czerwonego ognia który rusza z niezwykłą szybkością w stronę napastnika. To wszystko w ułamku sekundy. Ognisty pocisk , a właściwie jego siła uderzenia odrywa dłoń z mieczem agresorowi, wytrąca go z równowagi i podpala większośc ramienia. Patrze się osłupiała w wojownika, potem przyglądam się swojemu "kosturowi"> "Rany!!"<odrzucam laske z brzydzeniem na ziemię>"C...c..co to było" <patrze się przestraszonym wzrokiem w kostur i wycieram ręce o ubranie jakby dotknęła jakiejś trucizny>" Ale numer, a mamusia zawsze mówiła nie kupuj niczego od krasnoludów" <po chwili otrząsam się z szoku wywołanego zdarzeniem i rozglądam uważnie po okolicy, by rozeznać się w sytuacji>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Nerubian
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:13, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jadący człowiek został ugodzony przez ognisty pocisk w ramie w którym trzymał miecz....zgodnie z twoimi zamierzeniami.
Po chwili słychać wrzask bólu i uderza w was zapach palonego mięsa , miecz wypadł z ręki człowieka i w głuchym plaśnięciem uderzył o podłorze , sam jeździec spadł ułamek sekundy potym co miecz , dokładnie po tej samej stronie , koń pogalopował dalej przed siebie .
Jeździec dźgnął się na nogi i złapał w lewą ręke miecz....popatrzył powas oceniając swoje szansne poczym odwrócił się do was plecami i zaczął uciekać w kierunku swojego oddziału.
Natomiast kusznicy zaczeli ładować bełty do oddania kolejnej salwy , dźwięk kręcenia korbami kusz rozległ się w lesie.
Ze strony z której biegł wasz żołnierz wybiegło dwóch mieczników blokując mu drogę do strzelców , nie widzicie ich dokładnie....jedynie zarys sylwetek z okrągłymi tarczami i mieczami...podnieśli swoją broń do ataku , pierwszy zamierzał wykonać cięcie z prawej strony na ukos przez klatke piersiową topornika , zaś drugi skierował prosto cios na głowie...nieszczęśliwym trafem dla nich topornik zamachnął się i dzięki kształtowi broni zdołał "zgarnąć" dwa uderzenia na jego prawą strone odsłaniając ich przy tym , następnie wykonał błyskawiczne cięcie które przeszło przez szyje pierwszego napastnika i klatkie piersiową jego towarzysza.
Wrzask bólu był świadectwem wkroczenia silithida na pozycje kuszników , aquir ten wybił się odnóżami naprzód i skoczył na jednego z kuszników zabijając go odnóżami. Widzicie sylwetki 6 zbrojnych biegnących na pomoc kusznikom.
Strażnicy i ich władca ruszyli z pochyloną naprzód bronią , wprost na pozycje kuszników... po drodzę dobijając nieszczęsnego jeźdźca którego zrzucili z konia , pierwszy strażnik wbił mu halabardę w klatkie piersiową.(nie tego przez ognisty pocisk).
El rumak jeźdźca był niestety szybszy od ciebie.....ale sam ranny wycofujący się jeździec napewno nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Noir
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:14, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
< przygląda się wszystkiemu jeszcze przez moment po czym znika we mgle szepcząc ze złośliwym uśmieszkiem > "Głupcy ! I tak zginiecie i traficie do Otchłani ... "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Elayan
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:15, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Nie jest zaisnteresowany rannym wojownikiem. Podnosi laskę Neverwhere, oglada ja po czym podaje> "Trzymaj, przyda Ci się przez jakis czas" <Rozglada sie uważnie. Miecz obureczny wkłada sopwrotem do pochwy, po czym wyciaga mniejszy jednoręczny, który był przypiety do pasa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Moonlight
Administrator
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:15, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
< schodze koniowi z drogi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Noir
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:15, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
< pojawia się za atakującym wrogiem i wbija mu trujący sztylet w szyję >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Nerubian
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:16, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Sztylet wbił się gładko mimo osłony kaptura kolczego , prawdopodobnie jego ostrze zniszczyło rdzeń kręgowy ...człowiek padł na ziemie , niezdążył nawet krzyknąć.
6 zbrojnych podzieliło się na dwie grupy , pierwsza ruszyła na strażnika szlachica a następna na niego samego i drugiego strażnika.
Jeden włócznik w mosiężnym hełmie żebrowym , w kolczudze i z tarczą normandzką w lewej ręce (malowidło przedstawiające czarnego smoka na szarym tle) wsparty dwoma miecznikami w kolczugach i hełmach żebrowych skierowali swój atak na osamotnionego strażnika korzystając z wolnej przestrzeni okrążyli go.
Zaś druga grupa złorzona z samych mieczników uderzyła na szlachica i jego przybocznego.
Topornik po pokonaniu dwóch mieczników przedarł się do łucznika....nim ten zdążył wypuścić kolejną strzałe zamachnął się bronią z prawej strony...jego przeciwnik nie miał szansy na obronę , ostrze topora pierw zniszczyło łuk a następnie wbiło się w brzuch łucznika który plując krwią zgiął się w pół i padł na ziemie. Po tym topornik ruszył w stronę kuszników z którymi walczy już silithid.
Zaś ten aktualnie biegnie na spotkanie strzelcowi który widząć śmierć swojego towarzysza z rąk istoty , zacisnął zęby ze wściekłości i z załadowaną kuszą ruszył w kierunku silithida pragnąc zbliżyć się i oddać strzał w głowę.....zapewne zbliża się bo chce zminimalizować ryzyko pudła...jednak wykonał jeden krok za dużo bo silithid zamachnął się swoimi przednimi odnóżami i zbił kusze na bok w ułamek sekundy przed wystrzałem , cięciwa głucho brzdękneła i bełt ze świstem pomknął w kierunku topornika który biegł w stronę kuszników (niewykluczalna jest możliwość że silithid zrobił to celowo i do tego niezwykle precyzyjnie) bełt wbił się w brzuch żołnierza , ten zaś wydał z siebie dźwięk który przywodzi na myśl zachłyśnięcie się i wypuścił broń z ręki poczym upadł na ziemię.
Na pole bitwy wkroczył dowódzca wrogiego oddziału , jeździec w zbroi płytowej , jak narazie siedzi na swoim rumaku i obserwuje akcje z bezpiecznej odległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Moonlight
Administrator
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:16, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
< rzucam czar kuli ognistej w dowodce o ile jestem w zasiegu by go trafic jak nie to w grupke najblizej atakujacych, ale tak by nie zranic nikogo z naszych>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Nerubian
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:16, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ilość drzew stwarza wielkie prawdopodobieństwo że twój pocisk "zachaczy" którąś z tych obumarłych roślin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|