Zakon Zapomnianej Gwiazdy

Nerubian

Żołnierz chwycił mocniej topór "Jak to nieżywa? znaczy że jesteś nieumarłym? wampirem?"
Na słowa żołnierza strażnicy pochylili włócznie w waszym kierunku.

Noir

<na widok ich broni uśmiechnęła się drapieżnie . Zajrzała głęboko w duszę żołnierza patrząc czerwonymi oczami prosto w jego oczy i wywołując u niego zimny dreszcz . > " Bądź rozsądny śmiertelniku albowiem nie należę do nieumarłych niższej klasy . Wasza broń na nic się nie zda . Lepiej nie miejcie mnie za wroga " <przemówiła telepatycznie do niego , wykrzywiając się w złośliwym uśmiechu>

Moonlight

" To moja siostra i ręcze za nią i radzę posłuchać jej słów " < mowie poważnie ai oczami usmiecham się do sis>

Noir

< odwzajemniła uśmiech nie spuszczając wzroku z żołnierza >

Nerubian

Żołnierz rzekł z niejaką dumą "Jeśli taka będzie wola mego pana pójdę choćby na pewną śmierć" człowiek chciał kontynuować swoją mowe ale dowódzca przerwał mu gestem dłoni poczym sam rzekł "Nie miej siebie za istotę niepokonaną , mamy odpowiednie środki do unieszkodliwenia nawet książąt wampirów , tutaj pod ręką.......nie mogę pozwolić tobię podróżować u naszego boku....nie mogę pozwolić ci iść do Draktharone...nie chce wystawiać nikogo na niebezpieczeństwo.....jednak jeśli udowodnisz że jesteś istotą niegroźną i nieagreswyną pozwole ci iść z nami....podaj tylko dobre argumenty"
Silithid na słowa szlachica parsknął i bąknął jakieś przekleństwo.

Moonlight

" Ona uroatowła mi życie i nikogo nie krzywdzi a wrecz pomaga panie" < mowie z lekko wyczuwalna juz irytacja w głosie>

Elayan

Nerubian

"A czy potrafi znieść upokorzenia dla wampira i żywić się wyłącznie zwierzęcą krwią?"Zapytał szlachcic mrucząc przy tym niespokojnie.

Noir

< Słysząc te słowa spojrzała na niego łagodniej po czym powiada > " Nie jestem zwykłą księżniczką wampirów . Zostałam wybrana przez samych bogów i jako Anielica Śmierci mam za zadanie doprowadzać do nich dusze wyznawców . Jam jest ta , która chodzi w otchłani każdej nocy . Zwą mnie Noir . A me imię oznacza śmierć . "

Nerubian

"Nadal nie odpowiedziałaś mi na moje pytanie......odpowiedź jest konieczna... inaczej nie mogę ciebie zabrać do Draktharone...a szlachica nie czyni krew ani to jaki trunek zazwyczaj pija.....więc otrzymam jasną odpowiedź?" Ponowił pytanie przekrzywiając nieco głowę w prawą strone.

Moonlight

" Panie szczerość i prawda z jej ust nie sa dowodem?"

Noir

< zerkając z rozbawieniem mówi > " Nie muszę jeść , nie muszę pić . Jak już mówiłam Jestem Aniołem Śmierci . Nie czuję bulu , chłodu , głodu czy też pragnienia . A teraz Ty mi odpowiedz śmiertelniku . Czy chcesz po śmierci błądzić w mroku otchłani czy też ujrzeć oblicze swego boga ? Bowiem ja zostałam stworzona by dopilnować wieczności waszych dusz . Ale nic na siłę . Twoje życie w Twoich rękach . Ty wybierasz , więc jak ? "

Nerubian

"Dobrze.....z twoich słów wynika że nie będziesz robić nic złego.....a mojego boga mam tutaj na ziemi...Anubakar zrezygnował ze swojej boskości by rządzić swoimi podwładnymi i robi to od kilku tysięcy lat....razem z nim tworzymy tutaj świat inny od tego na południu , więc zrozum że jeśli chciałbym go zobaczyć skierowałbym się do pałacu królewskiego w Draktharone.....ale z najświętszym Anubakarem to długa historia opowiadana tylko aquirom...i niektórym wybranym istotą....więc pominiemy ten dział....." Pierwszy Generał Wojsk Azjol-Nerub spojrzał na Neverwhere "Powróciwszy do twojego pytania......o co chciałaś mnie zapytać?"

Noir

<Skinąwszy głową odwróciła się i oddalając się spojrzała przez ramię > " Moon zobaczymy się później. Mam jeszcze coś do zrobienia " <znika we mgle>

Moonlight

" Dobrze kochana" <poczym zwracam sie do dowodzącego> " Możemy już ruszac?"